Premierę spektaklu "Walka o ogień i wzrost gospodarczy” zaprezentuje 26 lutego Polski Teatr Tańca (PTT). Ze względu na pandemię wydarzenie będzie dostępne w sieci.
Spektakl powstaje we współpracy artystów - tancerzy PTT z grupą twórców, wyłonioną w konkursie na realizację premiery w Polskim Teatrze Tańca w 2020 roku. Reżyserem jest Szymon Kaczmarek, choreografem jest Mikołaj Karczewski, dramaturgiem Żelisław Żelisławski. Za scenografię odpowiada Kaja Migdałek, muzykę przygotowuje Kamil Tuszyński.
Twórcy dzieła poinformowali, że przedstawią "sceniczną wizję procesu ewolucyjnego, obejmującą nie tylko gatunek homo sapiens, ale też międzygatunkową perspektywę walki o przetrwanie i lepsze życie". Widzowie mają obejrzeć spektakl, podczas którego "można doświadczyć wszystkich stadiów ewolucji, nabierając innej perspektywy w myśleniu o własnym ciele i człowieczeństwie".
Inspiracją dla realizatorów był film "Walka o ogień" Jeana-Jacques'a Annauda, ale także publikacje prymatologa Fransa de Waala i ewolucjonisty Dougala Dixona.
- Zależało nam na pokazaniu z pewnej perspektywy tej walki o ogień w trochę szerszym aspekcie: walki o przetrwanie, o życie. Z jednej strony zaglądamy w przeszłość i zastanawiamy się, ile nas kosztowało dotarcie do miejsca, w którym jest dziś nasz gatunek, patrzymy też w przyszłość, by oszacować, jakie koszty nas jeszcze czekają - powiedział reżyser Szymon Kaczmarek.
Na zdj. Szymon Kaczmarek, Mikołaj Karczewski i Żelisław Żelisławski – twórcy spektaklu „Walka o ogień”
Choreograf Mikołaj Karczewski wyjaśnił, że cały spektakl jest "wizualną podróżą przez różne motoryki ewolucyjne".
"Inspiracją dla mnie była wspierająca pracę tancerzy technika z ćwiczeniem wykorzystującym metaforę ewolucyjną - od zwierząt jednokomórkowych, wodnych, przez jaszczurki, ptaki aż do pozycji wyprostowanej. Ciekawe, że ten sam proces jest bardzo mocno skondensowany w nauce dziecka postawy stojącej. Ono też, po narodzinach, podnosi głowę, odpycha się od ziemi, uczy się pełzać, chodzi na czworakach - w końcu się prostuje" - powiedział.
Prace nad spektaklem rozpoczęły się już w lutym 2020 roku, zostały wstrzymane ze względu na rozwój pandemii koronawirusa. Realizatorzy przyznali, że doświadczenie pandemii miało pewien wpływ na ostateczny kształt i wydźwięk dzieła. Na razie nie wiadomo, kiedy spektakl będzie można obejrzeć na żywo.
Spektakl jest współorganizowany przez Instytut Muzyki i Tańca w ramach programu własnego Zamówienia choreograficzne 2021, finansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.