Po całym dniu zajęć - zmęczeni, ale szczęśliwi - przyszli na Dziedziniec Różany CK Zamek, żeby uroczyście otworzyć doroczną imprezę. Uczestnicy tych warsztatów chcą tańczyć dzień i noc.
Jak zawsze zjechali w sierpniu do Poznania i z Polski, i zagranicy. Niemal w komplecie - a jest ich półtora tysiąca! - pojawili się późnym wieczorem w sobotę na koncercie inaugurującym XIV Warsztaty Tańca Współczesnego. Czekał na nich show przygotowany przez pomysłodawczynię i dyrektora tego przedsięwzięcia Ewę Wycichowską [na zdjęciu]. Helena Modrzejewska oczarowała ponoć publiczność amerykańską, recytując z namaszczeniem polski alfabet czy też licząc do 10. Wycichowska nie pozostała jej dłużna. Odczytywanie listy pedagogów zamieniło się w jej wykonaniu w świetną zabawę integrującą publiczność. Dzielnie wtórował jej świetny sceniczny partner i tłumacz Jan Marcinowski. Potem zagrało trio Jaschy Libermana. Ale tak naprawdę czekano, żeby wreszcie podnieść się z krzesełek na widowni i robić to, co wszyscy kochają tu najbardziej: tańczyć. Na szczęście na scenie pojawiła się Dorota Gołąb i szybko nauczyła wszystkich zgromadzony