Premierowy spektakl "Romeos & Julias unplagued.Traumstadt" zaprezentuje w niedzielę na swojej scenie w Poznaniu Polski Teatr Tańca (PTT). Realizatorzy odkryją na nowo miłosną historię Romea i Julii, patrząc na nią z perspektywy wciąż trwającej pandemii.
Spektakl powstał dzięki współpracy PTT i kolektywu bodytalk z Muenster. Autorką koncepcji i choreografem jest Yoshiko Waki, dramaturgiem jest Rolf Baumgart. Za scenografię i kostiumy odpowiada Nanako Oizumi, za muzykę - Damian Pielka.
- Zauważyliśmy, że pandemia koronawirusa dotyka przede wszystkim osób starszych. Wraz z Yoshiko pomyśleliśmy wtedy o Romeo i Julii, tam mamy sytuację odwrotną - umierają ludzie młodzi– powiedział Rolf Baumgart.
Twórcy przedsięwzięcia zauważyli, że dramat Szekspira, czytany z perspektywy rozpoczętej przed rokiem pandemii, nabiera nowych znaczeń.
- Słynna scena na balkonie przywołuje skojarzenia z rozmowami prowadzonymi z dystansu w trakcie lockdownu. Bal maskowy u Capulettich zyskuje przez doświadczenia roku 2020 nowy wymiar. Podobnie konflikt pokoleń: młodych Julii, Romea, Tybalta, Merkucjusza, którzy padają ofiarą wojny toczonej przez rodziców. W przypadku pandemii mieliśmy przecież do czynienia z sytuacją, kiedy młodzi stanowili zagrożenie dla osób starszych, mniej odpornych na koronawirusa - wskazali.
Yoshiko Waki podkreśliła, że spektakl czerpie z idei ekspresjonistycznego teatru tańca niemieckiego. - Jest swoistą syntezą sztuk: bardzo ważny jest ruch, ale liczy się też muzyka, osobowości tancerzy, światło, kolory - powiedziała.
Jak podał PTT, twórcy spektaklu "pragną sprawdzić, co się wydarzy, kiedy taniec, rozumiany jako kreatywny ruch i najbardziej cielesna ze sztuk, zderzy się z rzeczywistością".
- Plaga koronawirusa zmusza do konfrontacji ze śmiercią. Narzuca fizyczne oddalenie, określane jako dystans społeczny. Trauma izolacji stymuluje refleksje o ulotności życia ludzkiego, wywołuje konieczność przedefiniowania takich pojęć, jak kontakt i bliskość. Nasuwa się pytanie, jak radzono sobie z pandemiami w przeszłości. Czy tytułowe Traumstadt okaże się "miastem marze" czy "miastem traum" – wskazali realizatorzy przedsięwzięcia.
Polski Teatr Tańca i kolektyw bodytalk z Muenster mają już na wspólnym koncie m.in. nagrodę Cologne Dance Theatre Prize za spektakl "Jewrope" oraz tytuł spektaklu roku, przyznany polsko-niemieckiej koprodukcji "Solidaritot" przez magazyn "tanz— Zeitschrift für Ballett, Tanz und Performance".
Kolektyw bodytalk powstał w 2008 roku. Został założony przez Rolfa Baumgarta, reżysera, kompozytora i autora librett operowych oraz Yoshiko Waki, solistkę niemieckich teatrów operowych i grup alternatywnych, choreografkę współpracującą z zespołami tańca, niegdyś członkinię Teatru Choreograficznego Johanna Kresnika.
"Romeos & Julias unplagued. Traumstadt" to koprodukcja Polskiego Teatru Tańca i kolektywu bodytalk we współpracy z asphalt festival i Teatrem w Pumpenhaus, dotowana przez Miasto Muenster oraz Ministerstwo Kultury i Nauki Nadrenii Północnej Westfalii. Przedsięwzięcie dofinansowano ze środków resortu kultury, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu "Taniec", realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Premiera spektaklu zaprezentowana zostanie w ramach trwającego od piątku Malta Festival Poznań 2021.