Jutro zaczyna się tu Malta, festiwal nie tylko teatralny. Od wczoraj natomiast artyści adaptują dla swoich potrzeb przestrzenie na co dzień nieteatralne: MTP, Arena, ulice...
Karina Adamska, zastępca dyrektora festiwalu, zapytana znienacka, jakie było najbardziej oryginalne zapotrzebowanie złożone w tym roku przez artystów, odpowiada jak automat: 10 kanarów i tona węgla do spektaklu Jana Fabre "Another Sleepy Dusty Delta Day" oraz prawdziwy karabin do spektaklu "Assassins" Random Scream. Festiwal rozpocznie się w piątek przed południem u zbiegu ulic Wilkońskich i Dąbrowskiego 129. Tam właśnie zamierza przez cały czas trwania festiwalu realizować swój projekt "Odkrycie fresku w fabryce konserw" Michał Stachyra (Nowe Sytuacje). W ramach tego samego nurtu w samo południe Anna Czarnota i Mika Crochowska zapraszają na stadion im. Szyca, gdzie będą realizować projekt pt. "Ruina". A wieczorem o godz. 21 Michał Górczyński i Patryk Tik Tak Matela zapraszają do przejścia podziemnego pod Kaponierą na "Notatnik Poznania". Pierwszego dnia można się spodziewać dwóch wydarzeń: jedno powstaje już od kilku dni w Starej Gazowni, drugi