EN

17.06.2022, 14:28 Wersja do druku

Poznań. „Kim jest współczesny Odys?" - spotkanie w setną rocznicę wydania „Ulissesa" Jamesa Joyce’a

17 czerwca o g. 17, dzień po premierze spektaklu Ulisses w reżyserii Mai Kleczewskiej w Teatrze Polskim w Poznaniu, w setną rocznicę wydania Ulissesa Jamesa Joyce’a zapraszamy Państwa do rozmowy o tym, jak można dzisiaj czytać i rozumieć to jedno z największych literackich arcydzieł. Spotkanie z Mają Kleczewską – reżyserką spektaklu, Zbigniewem Liberą – autorem scenografii, Damianem Josefem Neciem – dramaturgiem i Maciejem Świerkockim – autorem nowego tłumaczenia Ulissesa Jamesa Joyce’a poprowadzi Piotr Paziński.

„Od premiery najważniejszego dokonania Joyce’a mija w 2022 roku sto lat. Jak przystało na arcydzieło, Ulisses obrósł w tym czasie wielką legendą. Mówi się o nim, że to majstersztyk literackiego modernizmu, najdoskonalsza artystycznie powieść, jaką kiedykolwiek napisano, najtrudniejsza w lekturze (i przekładzie) książka świata, księga ksiąg, zawierająca całą wiedzę ludzkości, powieść z kluczem albo powieść szyfr, kryjąca tajemne treści. Niektórzy komentatorzy twierdzą nawet, że literatura przed tym utworem i po nim to dwa odrębne światy.

Ulissesa ustawiono więc na piedestale i koturnach, do wtóru łatwo wpadających w ucho opinii o jego elitaryzmie, dlatego wciąż otacza go sława utworu wybitnie nieprzystępnego językowo i erudycyjnie. Owszem, niesie on i takie filozoficzno-dyskursywne cechy czy wartości, jest jednak dziełem otwartym, wielowarstwowym, które da się odbierać również jako realistyczną, tragikomiczną opowieść o zwykłym ludzkim losie, zrozumiałą pod każdą szerokością geograficzną. Lektura dublińskiej epopei to porywająca przygoda – intelektualna, choć jednocześnie ludyczna, podobna do tej, jaką okazało się jej tłumaczenie, gdyż powieść tę można czytać również dla rozkoszy czysto estetycznych i emocjonalnych, płynących z obcowania z giętkim, pasjonującym, proteuszowym Słowem, na każdej stronie ustanawiającym własny, zaskakujący, a przez to przyjemny w epistemologicznym kontakcie kosmos elementów znaczących i znaczonych.

Drugi polski przekład Ulissesa próbuje zwrócić uwagę i na tę jego epikurejską właściwość – w nadziei, że będzie odtąd czytany bardziej jako nadal żywa arcymistrzowska powieść, mniej zaś niczym legenda, dostępna jedynie dla wtajemniczonych”.

Maciej Świerkocki

Źródło:

Materiał nadesłany