Inne aktualności
-
Poznań. 34. Malta Festival wróci na ulice i place 17.07.2024 12:24
- Sopot. Izabela Kuna laureatką Diamentowego Klapsa 17.07.2024 12:09
- Wrocław. Podsumowanie sezonu 2023/2024 w WTP 17.07.2024 11:51
- Warszawa. MKiDN: tysiące wniosków o granty i stypendia w naborze do programu z KPO 17.07.2024 11:40
-
Warszawa. „Kwiat Paproci” w namiocie cyrkowym. Spektakl familijny wyrusza w trasę 17.07.2024 10:51
- Bytom. „Eksperyment uczuciowy”: półkolonie artystyczne dla nastolatków w BCK 17.07.2024 10:45
- Rzeszów. Monika Szela wybrana na kolejną kadencję w Teatrze Maska 17.07.2024 10:01
- Wielka Brytania. 15 lat temu zmarł filozof Leszek Kołakowski 17.07.2024 09:37
- Gdańsk. Hamlet i toczące się głowy. Zbliża się 28. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski 17.07.2024 09:20
-
Suwałki. Festiwal Suwalskie Teatr-Akcje wraca po 9 latach nieobecności 17.07.2024 08:50
-
Warszawa. Dyrektorka IAM o Sezonie Kulturalnym Polska-Rumunia: chcemy się wzajemnie inspirować 17.07.2024 08:18
- Lublin. Carnaval Sztukmistrzów 2024 – wraz z nim odbędzie się Urban Highline Festival 16.07.2024 15:54
-
Kraków. Urząd Marszałkowski o Teatrze Słowackiego: zależy nam na wypracowaniu najlepszego rozwiązania 16.07.2024 15:17
- Katowice. Wakacyjna wystawa „Lalki w Ateneum” 16.07.2024 14:54
Nie wiem doprawdy, co ci kulturalni zachodni artyści widzą w rosyjskich muzykach i na czym polega ta szczególna atrakcyjność Rosjan w oczach zachodniej publiczności, której długo było obojętne popieranie Putina przez ulubieńców.
Od wybuchu wojny łapię się na tym, że wchodzę na facebookowe i instagramowe profile znanych muzyków i sprawdzam, czy w jakikolwiek sposób odnoszą się do tragedii w Ukrainie. Czy ich to w ogóle obchodzi? Czy o tym wiedzą, a jeśli tak - to czy reagują?
Nie należy się tego spodziewać po rosyjskich muzykach mieszkających i występujących w Rosji – mają zbyt dużo do stracenia. A przecież odwagi nie brakowało kilkorgu dyrektorom moskiewskich teatrów, którzy w pierwszych dniach wojny natychmiast złożyli rezygnację, czy rosyjskim pisarzom i intelektualistom, których wypowiedzi i artykuły publikuje Wyborcza.pl.
Wojna na Ukrainie. Proputinowska klika wokół Giergijewa
Żadnego potępienia tej wojny nie można się spodziewać ze strony artystów, którzy od lat już popierają politykę Putina i w 2014 r. podpisali list poparcia dla aneksji Krymu przez Federację Rosyjską. Mam tu na myśli choćby wirtuoza fortepianu Denisa Matsujewa, którego koncert w Carnegie Hall w Nowym Jorku został odwołany zaraz na początku tej wojny, czy znakomitego altowiolistę Jurija Baszmieta.