EN

4.05.2017 Wersja do druku

Poślubiona formie

"Ślub" Witolda Gombrowicza w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Współczesnym w Szczecinie w koprodukcji z Teatrem im. Jana Kochanowskiego na WST oraz Opolskich Konfrontacjach Teatralnych. Pisze Tomasz Domagała na blogu DOMAGALsieKULTURY.

Sam Witold Gombrowicz we wstępie do "Ślubu", zatytułowanym "Idee dramatu" tak określa gatunek swojego dzieła: "Dramat ten jest przede wszystkim dramatem Formy. Tu nie idzie, jak w innych sztukach, o znalezienie najwłaściwszej formy na oddanie jakiegoś konfliktu idei lub osób, ale o odtworzenie wieczystego konfliktu naszego z samą formą. Jeśliby w sztuce Szekspira ktoś krzyknął na ojca swego "świnio", dramat polegałby na tym, iż syn obraża ojca; gdy jednak zdarza się to w sztuce niniejszej, dramat dzieje się między tym, kto krzyknął a własnym jego krzykiem gdyż krzyk ten może zabrzmieć dobrze lub źle, przyczynić się do wywyższenia swego stwórcy lub też, przeciwnie wtrącić go w przepaść wstydu lub hańby" Oznacza to, że głównym zadaniem każdego reżysera, który chce wystawić na scenie dramat Gombrowicza, jest odpowiedź na pytanie o ową "Formę" oraz "konflikt z formą". Można oczywiście odczytać "Ślub" po literkach - interpretując

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poślubiona formie

Źródło:

Materiał nadesłany

blog Tomasza DOMAGALAsieKULTURY online

Autor:

Tomasz Domagała

Data:

04.05.2017

Realizacje repertuarowe