25. Festiwal Mozartowski w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Nie wiem, czy gdziekolwiek na świecie jest drugi taki festiwal, na którym prezentuje się wszystkie dzieła sceniczne Mozarta zrealizowane w jednym teatrze przez tego samego reżysera. Taką wyjątkowością cieszyła się Warszawska Opera Kameralna. Wszystkie dzieła sceniczne Mozarta zostały tu wyreżyserowane przez Ryszarda Peryta, a scenografię przygotował Andrzej Sadowski. Festiwal, prócz koncertów, rokrocznie prezentował wspaniały komplet utworów, które w tej realizacji stanowiły znakomitą, spójną artystycznie całość, w pewnym sensie odnoszącą się do klimatu osiemnastowiecznego teatru, takiego, w którym mógł bywać sam Mozart. Inscenizacje Peryta i Sadowskiego doskonale współgrają z muzyką Mozarta, librettem, jego klimatem i wymową przesłania. Od trzech lat Warszawska Opera Kameralna ma nową dyrekcję, co sprawiło, że repertuar Festiwalu Mozartowskiego, głównie opery, poddawany jest tzw. odświeżaniu. I tak na pierwszy ogień dwa lata temu p