W Dzień Zaduszny, 2 listopada, zmarł Jan Sieradziński, wieloletni emerytowany aktor trójmiejskiego Teatru Wybrzeże – poinformowano we wtorek na stronie Związku Artystów Scen Polskich (ZASP). Miał 86 lat. Aktor był znany m.in. z takich seriali filmowych, jak „Sąsiedzi” i „Lokatorzy”.
Jan Sieradziński urodził się 6 listopada 1938 r. "Był jednym z najstarszych stażem członków Związku Artystów Scen Polskich, do którego przystąpił w roku 1962, zaraz po uzyskaniu dyplomu ukończenia Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie" - przypomniano we wpisie.
Jak wyjaśniono, "o pracy w Teatrze Wybrzeże marzył będąc jeszcze studentem, a marzenie to spełniło się debiutem 16 maja 1962 r. w sztuce Gabrieli Zapolskiej Panna Maliczewska". "Pozostał wierny Teatrowi Wybrzeże przez wszystkie lata pracy zawodowej, aż do ostatniej roli w Parawanach Jeana Geneta w roku 2006" - podkreślono. Aktor występował także gościnnie w Teatrze Muzycznym w Gdyni (1981).
"Jego udziałem przez blisko 45 lat była ponad setka znakomitych przedstawień teatralnych, co, jak ktoś obliczył, dało około pięć tysięcy występów na deskach sceny teatralnej. Grał w sztukach reżyserowanych m.in. przez Marka Okopińskiego, Zbigniewa Bogdańskiego, Danuty Baduszkowej, Jerzego Golińskiego, Ryszarda Majora, Stanisława Hebanowskiego i Krzysztofa Babickiego" - napisano. "Kilkakrotnie był też współreżyserem spektakli teatralnych, np. Teorii Einsteina jako asystent Zbigniewa Bogdańskiego, Kordiana u boku Krzysztofa Babickiego czy Przed sklepem jubilera wraz z Ireną Byrską. Był również samodzielnym reżyserem m.in. sztuk: Wańkowicz krzepi Krzysztofa Kąkolewskiego i Melchiora Wańkowicza wystawianej na Czarnej Scenie Teatru Wybrzeże od 1985 r., Planety Bajki (1984) i Jacek – Rozróba (1991) Lucyny Legut" - czytamy w opublikowanej informacji.
Wystąpił w blisko trzydziestu spektaklach Teatru Telewizji i kilkudziesięciu słuchowiskach Teatru Polskiego Radia.
Na dużym ekranie zadebiutował w 1968 r. rolą w filmie sensacyjnym "Ostatni po Bogu" w reż. Pawła Komorowskiego.
"Bardzo cenił sobie pracę u podstaw, przez wiele lat prowadząc warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży. Jego zaangażowanie w tworzenie cyklu edukacyjnych przedstawień Centrum Edukacji Teatralnej w Gdańsku budowało w młodych ludziach zamiłowanie do teatru i pomagało kształtować świadomego w odbiorze sztuki widza teatralnego" - napisano o artyście.
Jak zaznaczono, "praca artystyczna i działalność społeczna były docenione przez władze uhonorowaniem Jana Sieradzińskiego Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi oraz odznaką Zasłużony Działacz Kultury, a także odznaką Za Zasługi dla Ziemi Gdańskiej oraz Nagrodą Prezydenta Miasta Gdyni".
"Ale pan Jan żył nie tylko samym teatrem w teatrze. Ważne dla niego były też relacje koleżeńskie i dobra atmosfera pracy. Słynne stoliki, przy których grywało się w brydża czy kości, to dzisiaj już legenda, którą wspominają tylko nieliczni" - czytamy na stronie ZASP-u.
Podkreślono, że członkowie gdańskiego oddziału ZASP "pamiętają natomiast jego zaangażowanie w prace na rzecz Stowarzyszenia". "Obdarzony zaufaniem koleżanek i kolegów, przez kilka lat pełnił funkcję Przewodniczącego Oddziałowego Sądu Koleżeńskiego. Niemal do końca życia aktywnie uczestniczył w spotkaniach w Klubie Aktora przy ul. Mariackiej" - napisano o artyście. "Pozostało kolejne puste miejsce z pamięcią o człowieku zawsze uśmiechniętym, życzliwym i tak dobrze czującym się wśród ludzi o podobnej artystycznej wrażliwości" - zakończono wpis na stronie ZASP-u.
Jak podał portal trójmiasto.pl "nabożeństwo żałobne odbędzie się w piątek 8 listopada o godz. 14 w kościele parafii św. Wojciecha w Kielnie. "Po mszy nastąpi odprowadzenie do grobu na przykościelnym cmentarzu" - napisano.