EN

23.06.2012 Wersja do druku

Polskie państwo snu

- Wszyscy jesteśmy pornografami, karmimy się pornografią zboczeń naszej władzy - z Krystianem Lupą rozmawia Roman Pawłowski.

Na rozmowę umówiliśmy się na Scenie Kameralnej Starego Teatru w Krakowie, mateczniku reżysera. Na salę prób prowadzi mnie aktor Piotr Skiba, wędrujemy labiryntem ciemnych korytarzy i schodów. Później będę długo szukał w pustym gmachu kogoś, kto mnie wyprowadzi na światło dzienne. - Pachnie tu jeszcze "Miastem snu" - mówi na przywitanie Lupa. Kilka tygodni temu reżyser rozpoczął próby do nowego przedstawienia o tym tytule, będzie to nowa wersja legendarnej inscenizacji, którą zrealizował w Krakowie w połowie lat 80. Spektakl oparty jest na powieści austriackiego rysownika Alfreda Kubina "Po tamtej stronie", zaliczanej do najbardziej oryginalnych książek przełomu XIX i XX wieku. Jej bohaterem jest monachijski malarz, który wyrusza do tajemniczego Państwa Snu, które stworzył na Dalekim Wschodzie jego przyjaciel szkolny, dorobiwszy się ogromnego majątku. Znajdują tam schronienie wszyscy, którym obca jest idea postępu. Ale to, co zapowiada się j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krystian Lupa: Polskie państwo snu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

23.06.2012

Wątki tematyczne