- Klasyczny polski teatr miejski robi od czterech do maksymalnie sześciu premier rocznie. Aktor zarabia w przeliczeniu około 500 euro miesięcznie - gwiazdy w Warszawie oczywiście zdecydowanie więcej. Tak więc decyzja o robieniu teatru jest często decyzją wynikającą z pasji, skutkującą życiem bez dochodów - mówił Wojtek Klemm na konferencji w ramach Forum Edukacji Kulturalnej.
Po przełomie roku 1989, który w Polsce nazywany jest "transformacją" - co ważne, oznacza bowiem, że w sektorze kultury również nie doszło do dynamicznych zmian, a ludzie sztuki jako niezależni twórcy kontynuują po prostu swoją pracę w "gospodarczo-rynkowym raju"- wszystkie teatry miejskie prowadzą swoją działalność tak jak prowadziły ją dotąd. Radykalne zmiany, jak na przykład zamknięcie Schillertheater w Berlinie, nie miały miejsca. Dzięki temu Polska ma obecnie jedną z najbogatszych i prawdopodobnie najciekawszych map teatralnych w Europie. Każde większe miasto jest w posiadaniu teatru miejskiego. Niektóre z nich są utrzymywane też jako teatry marszałkowskie, inne mają status specjalny i podlegają bezpośrednio Ministerstwu Kultury. Kraków i Warszawa mają teatry narodowe. Zespoły są dość liczne. Zwykle około dwudziestu aktorów, w większych miastach sięgają nawet czterdziestu osób. Narodowy Stary Teatr w Krakowie dysponuje zespołem, sk