"Cyganeria" w reż. Agaty Dudy-Gracz Teatru Wielkiego w Poznaniu, "Out of Context - for Pina" w choreogr. Alaina Platela Les Ballets C. de la B. z Ghent w Belgii i "Another Sleepy Dusty Delta Day" w reż. Jana Fabre'a na XX maltafestival. Piszą Jacek Cieślak i Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
"Cyganeria" Agaty Dudy-Gracz wypada żenująco, zwłaszcza na tle zagranicznych spektakli poznańskiej Malty. Dodana do oficjalnego nurtu festiwalu, a wystawiona na dziedzińcu starej gazowni "Cyganeria" Pucciniego zdominowała inaugurację poznańskiej Malty. Pasuje do założeń tegorocznej edycji, bo wiele spośród 200 artystycznych zdarzeń rozgrywać się będzie w miejskiej przestrzeni. Malta chce w tym roku opowiadać o problemach człowieka we współczesnej aglomeracji. Oby jednak inni zrobili to lepiej niż reżyserka Agata Duda-Gracz. Tupet zamiast talentu Ta "Cyganeria" jest wzorcowym przykładem działań artysty bez doświadczenia, ale pełnego pychy, któremu wydaje się, że biorąc się do dzieła obrosłego tradycją, on pierwszy przedstawi je w sposób nowy. Najczęściej jednak inni wykonali to już dawniej i lepiej. W widowisku Agaty Dudy-Gracz nie ma tego, czego chciał Puccini - paryskiego Montmartre'u i malowniczej bohemy. Zamiast tego są zrujnowan