Dwie premiery: sztuka „Razy Dwa" w reżyserii Andrzeja Chichłowskiego oraz „Zemsta" Aleksandra Fredry, którą na Dużą Scenę przygotuje Tomasz Grochoczyński, rozpoczynają sezon 2024/2025 w Teatrze im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku. Zapowiada się wyjątkowo z powodu obchodów 50. rocznicy reaktywowania zawodowej sceny.
fot. Piotr Sobczak / mat. teatru
W ubiegłym sezonie teatr wystawił 263 spektakle i 7 premier. Realizował również projekty poza swoją siedzibą: „Polakom spoza Macierzy - Wilno 2024" oraz „Spektakle Teatru Dramatycznego w ramach Jubileuszu 25-lecia Samorządu Województwa Mazowieckiego". W Wilnie, w Domu Kultury Polskiej, zagrał „Damy i huzary", „Sekretarkę" i „Pchłę Szachrajkę". W różnych miejscowościach na terenie województwa mazowieckiego odbyły się pokazy przedstawień" „Broniewski" i „M. Zimińska".
Po wakacyjnej przerwie spotkanie z publicznością rozpocznie prapremiera sztuki „Razy Dwa" na Scenie Kameralnej (7 września). Reżyser Andrzej Chichłowski zrealizował wcześniej w Płocku przedstawienie „Berek, czyli upiór w moherze" Marcina Szczygielskiego. W ramach Sceny Dramatu Współczesnego aktorzy czytali jego sztukę „Kat". Związany był z płockim teatrem również jako aktor. Wystąpił m.in. w spektaklach: „Awantura w Chioggi" Carlo Goldoniego, „Śluby panieńskie" Aleksandra Fredry, „Montserrat" Emanuela Roblesa oraz „Poskromienie złośnicy" Williama Shakespeare'a.
Tajemniczy opis najnowszej inscenizacji na razie niewiele mówi
o tym, co zobaczymy na scenie. Czterech bohaterów (dwie panie, dwóch panów) zostaje postawionych w niemożliwej sytuacji: „Jak się zachować? Co czynić? Mówić prawdę, iść w zaparte, łgać, kręcić, ściemniać, motać, udawać, że nic się nie stało? Ale jednak się STAŁO! I to coś takiego, że ho, ho, ho! I się niestety nie odstanie".
W spektaklu zagrają: Magda Kuśnierz (gościnnie) jako Sara, Paula Stępczyńska (Pola), Szymon Cempura (Fred) oraz Adam Gradowski (Tom).
W październiku teatr zaprosi na spotkanie z klasyką, czyli Fredrowską „Zemstą", którą wystawi uchodzący za specjalistę od komedii hrabiego Tomasz Grochoczyński. Jego ostatnią realizacją w płockim teatrze były „Śluby panieńskie". W najnowszym spektaklu rolę Cześnika powierzył Krzysztofowi Bieniowi. Dyndalskiego zagra Marek Walczak. Papkinem będzie Szymon Cempura, Podstoliną - Magda Tomaszewska, a Klarą - Maja Rybicka.
Na przełomie roku 2024/2025 teatr będzie świętował 50-lecie zawodowej sceny. Jej początki sięgają oczywiście o wiele wcześniej. Już w 1812 roku, staraniem prefekta Departamentu Płockiego, Rajmunda Rembielińskiego, w budynku zdesakralizowanego kościoła św. Trójcy na Wzgórzu Tumskim powstał pierwszy teatr. Jego działalność zainaugurowała premiera tragedii Johanna Heinricha Zschokkego w tłumaczeniu Horodyskiego „Abelino, wielki bandyt wenecki", w reżyserii dyrektora Kaspra Kamińskiego. Budynek, zniszczony podczas II wojny światowej, nigdy nie został odbudowany.
Dopiero w 1974 roku grupa entuzjastów, wspierana przez prezydenta miasta Henryka Rybaka, doprowadziła do reaktywowania zawodowej sceny przy Nowym Rynku, w siedzibie wybudowanego dla Petrochemii ośrodka kultury i sztuki. Pierwszym dyrektorem Teatru w Płocku został Jan Skotnicki. Rozpoczął od premiery „Krakowiaków i górali" Bogusławskiego w swojej reżyserii (12 stycznia). Symboliczną wstęgę podczas otwarcia przecięli aktorka Ryszarda Hanin i rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie Tadeusz Łomnicki. Kilka dni wcześniej, w sylwestrową noc, publiczność oklaskiwała „Romea i Julię" w reżyserii Grzegorza Mrówczyńskiego.
W obchody 50-lecia włączy się Płockie Towarzystwo Przyjaciół Teatru, które od 1968 roku zabiegało o powstanie zawodowej sceny. W foyer zostanie wmurowana rocznicowa tablica pamiątkowa ze Złotą Maską. Odbędą się również m.in. sesja naukowa, wystawy, warsztaty dla młodzieży.
Jesienią zaczną się podróże teatralne. Do organizowanej w listopadzie 40. edycji Gorzowskich Spotkań Teatralnych Teatr im. Szaniawskiego zgłosił spektakl „Lekkoduch" Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Jana Tomaszewicza. Aktor Szymon Cempura pojedzie z monodramem „Plac Św. Trójcy" według Schulza do Kamieńska na Ukrainę.
We wrześniowym repertuarze nie zabraknie propozycji dla młodego widza. Teatr zaprasza na bajkę „Przygody Koziołka Matołka" oraz spektakl „Sam, czyli przygotowanie do życia w rodzinie". Ponownie zobaczymy „Prezent urodzinowy" Hawdona oraz „Rabenthal, czyli jak przyrządzić rybę fugu" Grasera.