Piotr Adamczyk gra obecnie więcej w USA niż w Polsce. Wraca jednak do polskich kin z filmem „Wrobiony”. Nam opowiada, jakim echem wojna w Ukrainie odbiła się w Hollywood. Rozmawia Paweł Gzyl w „Gazecie Współczesnej”.
9.09.2022, 12:57
Wersja do druku