EN

2.01.2025, 11:09 Wersja do druku

Pieśni piekarzy polskich

„Pieśni piekarzy polskich” Mariusza Gołosza w reż. Klaudii Gębskiej z Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie na XVII Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym „Boska Komedia”/ Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.

fot. mat. teatru

Autor doskonale wie, o czym pisze, ma bowiem w życiorysie epizod (pięcioletni) pracy w różnych polskich piekarniach; bazujący na tym doświadczeniu tekst jest wprost rewelacyjny, zrobił wrażenie nie tylko na widzach Boskiej Komedii, ale i na jurorach Forum Młodej Reżyserii i Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Prestiż! Na podstawie tegoż tekstu reżyserka stworzyła porywający, niesłychanie energetyczny, nieodparcie zabawny (w cudowny zresztą sposób wulgarny) i brawurowo zagrany, zaśpiewany i zatańczony spektakl o naszym, polskim codziennym – z przeproszeniem – zapierdolu. O byciu potrzebnym i – niepotrzebnym; o tym, że tylko praca uzasadnia naszą obecność na świecie, o klasowości, której nie ma tylko w teorii, o chlebie za 15 zł. Wreszcie – o ludzkich peregrynacjach w poszukiwaniu szczęścia. Pieśni są bowiem opowieścią dwóch kumpli-piekarzy, który szukają takiej polskiej piekarni, w której będą mogli (obok pieczenia chleba) także bez ograniczeń słuchać rapu.

Cóż, rzecz jest okropnie śmieszna, a przez to bardzo smutna; morały płynące z Pieśni nie są dla ludu pracującego jakoś specjalnie pocieszające, a i piekarnianym cenniku bochen „bycie sobą” kosztuje absurdalnie dużo. Ale nie da się tego kosztu nie ponieść, prawda?

I chociaż wydawało mi się, że mamy tu o co najmniej jedno zakończenie za dużo, to raz jeszcze z dziką rozkoszą obejrzę ten spektakl na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych (to jedna z nagród zdobytych przez spektakl na ubiegłorocznym FMR), do czego również namawiam wymagającą stołeczną publiczność.

Tytuł oryginalny

Pieśni piekarzy polskich

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła

Autor:

Rafał Turowski

Data publikacji oryginału:

02.01.2025