EN

28.09.2016 Wersja do druku

Pięćdziesiąt lat minęło

o 50. Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy Zdroju pisze Monika Partyk w Ruchu Muzycznym.

Po rezygnacji wiosną ze współpracy z Operą Krakowską, los 50. Festiwalu im. Jana Kiepury mógł rodzić obawy. Wsparcie krakowskiej Akademii Muzycznej oraz obecność wspaniałych artystów sprawiły, że jubileuszowa edycja wypadła godnie, momentami nawet błyskotliwie. Dowodem entuzjastycznie przyjęta inauguracja: obok doskonałej Iwony Sobótki wystąpili tenorzy - Francisco Corujo, Orlando Niz i Jose Luis Sola, wsparci przez Krakowską Orkiestrę Symfoniczną i Chór PR pod batutą OHvera Diaza, dyrektora madryckiego Teatru Zarzueli. Pierwsza część, zestawiona z włoskich oper, ujawniła walory głosowe Hiszpanów: ciepło i liryzm Coruja, nieco nosowy, ale ciekawy baryton Niza, jasność i moc Soli. Ten ostatni efektownie poradził sobie z wysokimi "C" w arii Ah mes amis... z "Córki pułku". Na drugą część złożyły się melodie zarzueli. Południowy duch panował też podczas koncertu "Ze mną Ty, przy Tobie ja", wypełnionego duetami z operetek. Renata Drozd i A

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pięćdziesiąt lat minęło

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 9/09-16

Autor:

Monika Partyk

Data:

28.09.2016

Festiwale