Zwiastowanie Pańskie, kuszenie na pustyni, pobyt w ogrodzie oliwnym jako droga na krzyż. Niezwykły koncert oparty na poezji Romana Brandstaettera w szczecińskiej Bazylice Archikatedralnej "Jesteś tym, kim będziesz jutro - Pasja Szczecińska" w reżyserii Krzysztofa Czeczota to spojrzenie na mękę Chrystusa z perspektywy człowieka grzesznego - pisze Agnieszka Wojs w portalu wSzczecinie.pl
Oryginalna Pasja Szczecińska na poziomie formy i treści to idealna okazja do dobrego przygotowania się do Triduum Paschalnego i świąt Wielkiej Nocy. Pasja , którą widzieliśmy wczoraj w szczecińskiej katedrze, była interpretacją niezwykłą, bo nieewangeliczną, odstępująca od konwenansu, opierająca się na wierszach z tomu "Pieśni o moich Chrystusie" Brandstaettera. Mimo licznych nawiązań do Biblii, jakie znajdują się w jego poezji, to wykorzystanie ich było czymś innym. Inne wcale nie znaczy gorsze, wręcz przeciwnie, bo by zrobić coś innego, trzeba mieć sporo odwagi. Nie brakowało również kontrowersji związanych z całym wydarzeniem, które miało pochłonąć znaczną sumę pieniędzy. Wysuwano argumenty, że korzyści promocyjnie dla miasta warte są poświęcenia tych pieniędzy, bo koncert przyciągnie uwagę nie tylko szczecinian, ale również publiczności ogólnopolskiej, jak wypowiadał się Krzysztof Soska. W pełni można było równ