IV Międzynarodowy Festiwal Teatralny Dialog-Wrocław podsumowuje Krzysztof Kucharski w Polsce Gazecie Wrocławskiej.
Tegoroczny Dialog Wrocław schował się za zdanie sędziwego, węgierskiego noblisty Imre Kertesza: "Sztuka nie jest niczym innym, jak przesadą i zniekształceniem". To było nieoficjalne motto tegorocznego święta teatralnego. Autorka festiwalu Krystyna Meissner spróbowała pokazać, jak cenieni w Europie i na świecie artyści zniekształcają klasykę, próbując obudować ją przesadną formą. Co z tego wynikło dla nas i dla teatru? Z pewnością każda ekstrawagancja budzi zainteresowanie. Na większości spektakli były nadkomplety widzów. Na festiwalowej scenie twórcy majstrowali m.in. przy: "Medei" Eurypidesa, "Orestei" Ajschylosa, "Odprawie posłów greckich" Kochanowskiego, "Życiu snem" Calderona, "Trzech siostrach" Czechowa, "Rewizorze" Gogola, "Woyzecku" Buchnera, "Małej Syrence" Andersena oraz dwóch dramatach Ibsena: "Dom Lalki" i "Peer Gynt". Współczesny dramat skromnie reprezentowały tylko: "Kartoteka" Różewicza napisana pół wieku temu, "N