Spór między dziennikarką TVN24 a liderem Ruchu Palikota zaczął się od dyskusji na temat wypowiedzi szefowej Teatru Ósmego Dnia Ewy Wójciak, opublikowanej na Facebooku wkrótce po wyborze Jorge Maria Bergoglia na papieża. Według Olejnik wypowiedź Wójciak była "chamska". Zdaniem Palikota był to "gest artystyczny" - po poniedziałkowym programie "Kropka nad i" w TVN24 pisze gaw w Gazecie Wyborczej.
- Najchętniej to zburzyłby pan wszystkie kościoły. Pan się będzie smażył w piekle chyba - mówiła w "Kropce nad i" Monika Olejnik do Janusza Palikota. - Kościół w Polsce jest tak zabagniony, jest tak zrujnowany... - ripostował Palikot - Ludzie muszą wyjść z kościołów, żeby księża się opamiętali. Dopóki tak się nie stanie, zmian nie będzie. Spór między dziennikarką TVN24 a liderem Ruchu Palikota zaczął się od dyskusji na temat wypowiedzi szefowej Teatru Ósmego Dnia Ewy Wójciak, opublikowanej na Facebooku wkrótce po wyborze Jorge Maria Bergoglia na papieża. "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży" - napisała pani dyrektor. Według Olejnik wypowiedź Wójciak była "chamska". Zdaniem Palikota był to "gest artystyczny". - Doprowadziliście państwo w telewizji, także w TVN, do bałwochwalstwa na punkcie widzenia papieża. Z tego powodu, że facet zapłacił rachunek za samego siebie, jest jakieś wielkie halo od