Nie mogę pozostawić bez komentarza oświadczenia dyr. M. Weissa-Grzesińskiego w sprawie spektaklu "Eurazja", ponieważ zawiera ono, łagodnie mówiąc, poważne nieścisłości. Oświadczam, że "Eurazja" grana była w Capitolu ze standardową częstotliwością, mimo że forma widowiska baletowego nie jest typowa dla repertuaru Teatru Muzycznego. Od stycznia do listopada 2007 zagraliśmy 17 przedstawień (dla porównania - nasze nowe premiery w takim samym okresie były grane: "Operetka" w reż. M. Zadary 14 razy, "Swing!" w reż. J. Stańka - 23 razy). Zresztą Opera Bałtycka również nie planuje częstej eksploatacji tego tytułu, skoro zaraz po premierze (maj-czerwiec) chce grać "Eurazję" z częstotliwością 3 spektakli w miesiącu. Twierdzenie, że ten tytuł był u nas traktowany "po macoszemu" nie jest zgodne z prawdą. Nigdy nie podjąłem "decyzji o zaniechaniu wystawiania "Eurazji"", jak w swym oświadczeniu twierdzi dyr. M. Weiss-Grzesiński. Z nowym rokiem ki
Źródło:
Materiał własny
Materiał nadesłany
Data:
20.05.2008