"Eva" wg scenariusza i w reż. Joanny Szczepkowskiej w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
Wszystko zaczęło się od zauroczenia Doroty Osińskiej zjawiskowym, niepowtarzalnym, wręcz anielskim głosem i śpiewem Evy Cassidy. Jej interpretacja takich piosenek jak"Songbird", "Autumn leaves", "People Get Ready", "Fields of Gold" czy "Over the Rainbow" jest wyjątkowa, bo nacechowana indywidualną emocjonalnością amerykańskiej wokalistki. Fascynacji Osińskiej trudno się dziwić, bo obydwie artystki posiadają wiele cech wspólnych - ich wykonawstwo budowane jest przede wszystkim na ogromnej dozie delikatności, subtelności, skromności i nieprzeciętnej wrażliwości muzycznej. Do tego dochodzi jeszcze bezkompromisowość wobec wymogów komercyjnego rynku i wierność swojej estetyce, która nie pozwala na podporządkowywanie się tanim gustom i oczekiwaniom publiczności, a także nastawionym na komercję wytwórniom płytowym. Obserwując dotychczasową karierę aktorki Teatru Rampa, sięgnięcie po twórczość zmarłej w wieku 33 lat na raka pieśniarki, nie