„Abonament na szczęście” na podstawie twórczości Agnieszki Osieckiej w reż. Antoniusza Dietziusa na Scenie Relax w Warszawie. Pisze Kama Pawlicka w Teatrze dla Wszystkich.

fot. mat. teatru

Scena Relax zaprasza na poetycki spektakl oparty na twórczości Agnieszki Osieckiej. Główna bohaterka pisze pamiętniki, w których powraca do ważnych zdarzeń w jej życiu i osób, które odegrały w nim znaczącą rolę. Wspomnienia są próbą rozliczenia z przeszłością, przyjrzenia się sobie z pewnego dystansu.

W opowieści przewija się wątek toksycznej relacji z matką, która znacząco wpłynęła na życie bohaterki. Ciepłe myśli biegną ku cioci Jadzi, która  była przeciwieństwem matki – pogodna, czuła, troskliwa, zawsze gotowa pomóc i umilić dzień. Ważnym wątkiem jest miłość do tych bardzo kochanych i do pojawiających się na chwilę.

Widz zaproszony zostaje więc w sentymentalną, nostalgiczną podróż przez życie od dzieciństwa do dojrzałości. Znajdziemy tam wątki humorystyczne, ale także te, od których zakręci nam się łezka w oku. To także hołd złożony wielkiemu talentowi Agnieszki Osieckiej, w spektaklu bowiem usłyszymy jej najpiękniejsze teksty.

„Abonament na szczęście” w reżyserii Antoniusza Dietziusa jest uroczym, ciepłym spektaklem, przeznaczonym dla każdego, nie tylko dla miłośników twórczości Osieckiej. Do każdego wątku z życia bohaterki dopasowana została piosenka. Wszystkie utwory pięknie brzmią w nowej aranżacji kompozytora i pianisty Tomasza Betki, który zresztą wraz z dwoma muzykami, basistą Radosławem Łukaszewiczem i perkusistą Michałem Piotrowskim, wykonują utwory na żywo.

W spektaklu gra czwórka aktorów, która świetnie wokalnie i taneczne interpretuje teksty Osieckiej – Olga Bończyk, Anastazja Simińska, Agata Walczak i Kamil Dominiak. Szczególnie Simińska może pochwalić się pięknym, głębokim głosem.

Spektakl na Scenie Relax polecam bardzo. Myślę, że nikt nie będzie zawiedziony spędzonym tam wieczorem z pięknymi, mądrymi piosenkami Osieckiej.