Opole. Jak instytucje kultury radziły sobie w czasie pandemii. Kilka nawet zarobiło

Ratusz rozliczył podległe mu instytucje kultury z działalności w ubiegłym roku. Galeria Sztuki Współczesnej i Muzeum Polskiej Piosenki są na minusie, pozostałe instytucje zakończyły rok z zyskami. Niemal wszystkie znacznie ograniczyły swoje koszty, głównie dlatego, że organizowały mniej wydarzeń, więc w ogromnej części funkcjonowanie opierały na miejskich dotacjach.

Zysk większy niż przed pandemią

Opolski Teatr Lalki i Aktora w ubiegłym roku osiągnął koszty na poziomie 6,31 mln zł, czyli wydał o 1,1 mln zł mniej niż w roku 2019. Przychody natomiast zmniejszyły się o 1,08 mln zł, do 6,35 mln. Efekt jest taki, że teatr na koniec roku wypracował zysk wynoszący 40,9 tys. zł, o 16,8 tys. zł wyższy niż rok wcześniej. Dotacja miasta dla teatru wyniosła 4,3 mln zł.

NCPP

Najbardziej swoje zyski w czasie pandemii zwiększyło Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, bowiem ubiegły rok zakończyło z 629,7 tys. zł na plusie, czyli zarobiło o 623,9 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Przy czym organizowało jednak znacznie mniej imprez, więc koszty zmniejszyły się o 3,5 mln zł (w sumie wyniosły 5,5 mln zł), a przychody zmniejszyły się o 2,8 mln zł (6,1 mln zł). W ubiegłym roku ratusz dofinansował NCPP kwotą 6,06 mln zł.