Drzwi teatru otwierają się na poszukiwania i eksperymenty studentów szkół aktorskich. Przez tydzień na deskach Teatru Jaracza rządzić będą młodzi, a mieszkańcy mogą oglądać ich spektakle, wystawę i czytać pismo festiwalowe.
To już trzecia edycja Tygodnia Młodego Teatru Prolog. Zacznie się w niedzielę 22 kwietnia i potrwa tydzień. Tym razem będzie można obejrzeć 12 spektakli z udziałem studentów lub adeptów szkół aktorskich z Polski, a nawet z Rosji i Ukrainy. Imprezę wymyślił Janusz Kijowski, dyrektor Teatru Jaracza, organizacją zajął się Andrzej Fabisiak, jego zastępca. - To nie jest festiwal szkół teatralnych - podkreśla Janusz Kijowski. - Idea jest szersza, w tym sensie, że istnieje kształcenie aktorów poza akademiami teatralnymi. Nie ma jednego sposobu ani jednej szkoły. My chcemy pokazać różnorodność i bogactwo metod kształcenia oraz ludzi, którzy próbują tworzyć swoją wizję teatru. Organizatorzy zastrzegają, że przepustką do udziału w festiwalu nie jest to, że spektakl sygnuje krakowska czy warszawska szkoła teatralna. Prolog nie ma też powielać ani konkurować z przeglądem szkół teatralnych w Łodzi. Ma odzwierciedlać pracę młodych ludzi i po