- Tak naprawdę dopiero teraz zaczęliśmy uważnie przyglądać się i zastanawiać, jak wygląda i funkcjonuje kapitalistyczny świat, który Kazan opisuje w "Układzie". Zaczęliśmy dostrzegać wiele jego wad i ograniczeń. Widzimy, że rządzą nim prawa, które niekoniecznie uwzględniają podmiotowość jednostki - mówi MICHAŁ KOTAŃSKI, reżyser spektaklu w Teatrze Bagatela w Krakowie.
ROZMOWA. Z MICHAŁEM KOTAŃSKIM o dzisiejszej premierze "Układu" w teatrze Bagatela. To aż niewiarygodne, że dopiero teraz, po wielu latach od powieściowej premiery, ten rozsławiony filmem - także Eli Kazana - tekst ukazuje się na scenicznych deskach w Pańskiej reżyserii... - Tak naprawdę dopiero teraz zaczęliśmy uważnie przyglądać się i zastanawiać, jak wygląda i funkcjonuje kapitalistyczny świat, który Kazan opisuje w "Układzie". Zaczęliśmy dostrzegać wiele jego wad i ograniczeń. Widzimy, że rządzą nim prawa, które niekoniecznie uwzględniają podmiotowość jednostki, jej dążenie do wolnej, nieskrępowanej ekspresji własnego "ja". Coraz wyraźniej dostrzegamy "układ". Teatralny bohater jest bogatszy o całe pokolenie doświadczeń wobec swego odpowiednika z powieści i filmu, wie już, że nie ma życia poza układem - bez względu na to, czy chce tego, czy nie. Mimo tej wiedzy Pański bohater jednak buntuje się. - Eddie Anderson jest w wieku,