O śmierci Hanny Wolickiej poinformował w niedzielę 26 grudnia późnym wieczorem teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie, z którym aktorka była związana od połowy lat 60. Ponadto występowała na deskach teatrów w Białymstoku, Bydgoszczy, Poznaniu, Koszalinie I Toruniu. Miała 88 Lat.
Hanna Wolicka była absolwentką PWST. Debiutowała w 1958 roku rolą Stelli w „Tramwaju zwanym pożądaniem" Tennessee Williamsa. — Sceniczne emploi Hanny Wolickiej stanowiły postaci wyraziste, charakterystyczne, zdecydowane w działaniu, acz niepozbawione czułości. Potrafiła wspaniale rozśmieszać i bawić publiczność, a w innych rolach wzruszać czy przestraszać. Zagrała w ponad 100 spektaklach — napisał olsztyński teatr.
Poproszona kiedyś o wymienienie swoich najważniejszych ról, wskazała m.in. na: Pannę Anielę z „Dam i Huzarów" A. Fredry, Fiokłę Iwanownę z „Ożenku" Gogola czy Angustias z „Domu Bernardy Alba" F.G. Lorki. Młodsi widzowie pamiętają ją z wybitnej roli w „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" Świetlany Aleksijewicz czy jako Panią Pernelle w „Świętoszku" Moliera, którą to rolą pożegnała się ze sceną.