"Deadline" inspirowany tekstem "Możliwość wyspy" Michela Houellebecqa w reż. Piotra Borowskiego w Studium Teatralnym w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Was.
Piotra Borowskiego w jego teatrze zawsze najbardziej interesował człowiek, którego próbuje konfrontować nie tylko ze współczesną rzeczywistością, ale przede wszystkim z tym wszystkim co ta rzeczywistość niesie w sensie egzystencjalnego w niej uczestnictwa czy korzystania z jej wszystkich dobrodziejstw duchowych. Najnowszy spektakl Studium Teatralnego zatytułowany "Deadline", zgodnie z upodobaniem reżysera do penetrowania sytuacji schyłkowych czy też granicznych, pokazuje nam bohatera, któremu niełatwo jest się odnaleźć w meandrach naszego świata, człowieka, który próbuje zerwać z wszelkimi odmianami kreacyjnego budowania swojej tożsamości, głęboko nieszczęśliwego, który nie potrafi osiągnąć pełnej satysfakcji w podejmowanych działaniach. Rola Danny'ego Kearnsa w tym spektaklu jest do bólu przejmująca, wychodząca daleko poza czystą zewnętrzność, bo osadzona bardzo silnie w ciele aktora, co dzisiaj raczej w teatrze zdarza się nieczęsto. J