EN

5.11.2023, 08:53 Wersja do druku

Nowy RAPTULARZ: Dobra śmierć?

fot. - I’m Nowhere / Znikanie, reżyseria: Norbert Rakowski, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu (2023); scena zbiorowa; fot. Edgar de Poray

Pojęcie eutanazji ma teatralne konotacje, najstarsza wzmianka pochodzi z V wieku p.n.e. Komediopisarz Kratinos użył przymiotnika euthanatôs na określenie osoby, która „miała dobrą śmierć”. Eu- w języku greckim oznacza „zdrowy, dobry, normalny, korzystny”, thanatos  śmierć. Starożytni pisarze i filozofowie pozostawili wiele świadectw toczonych dyskusji na ten temat. Trwają one do dziś, także na polskich scenach. O wybranych przedstawieniach pisze Małgorzata Piekutowa. O racjach za i przeciw legalizacji eutanazji z punktu widzenia bioetyki pisze Anna E. Kubiak. Kalina Zalewska pyta marianina Piotra Kieniewicza o racje Kościoła katolickiego, który twardo sprzeciwia się takiej formie odejścia z tego świata. Dominika Kluźniak zaduszkowo wspomina Piotra Cieślaka, jednego ze swoich dyrektorów.

Źródło:

Materiał własny