Po licznych protestach nowojorska Metropolitan odwołała transmisję do ponad 40 krajów spektaklu "Śmierć Klinghoffera".
Ta opera znalazła się w zapowiedzianym na przyszły sezon cyklu dziesięciu transmisji "The Met: Live in HD". Cieszą się one ogromną popularnością, średnia widownia każdego spektaklu wynosi ponad półtora miliona widzów. "Śmierć Klinghoffera" Johna Adamsa miała być jednym z głównych wydarzeń, premierę w Metropolitan zaplanowano na 20 października, ale operę zobaczą jedynie ci widzowie, którzy kupią bilet do nowojorskiego teatru. Zapowiedź jej wystawienia wywołała zaś wiele kontrowersji. Podstawowy zarzut: to utwór antysemicki i idealizujący palestyński terroryzm. "Śmierć Klinghoffera" oparta jest na wydarzeniach z 1985 r., kiedy to Palestyńczycy porwali statek "Achille Lauro" pływający po Morzu Śródziemnym. Amerykański Żyd, sparaliżowany Leon Klinghoffer był jednym z pasażerów, przyjechał do Europy na wakacje. Porywacze zabili go, a ciało wraz z wózkiem inwalidzkim wyrzucili za burtę. Spory wokół "Śmierci Klinghoffera" Johna A