EN

19.05.2012 Wersja do druku

Noc to ludyczna i wesoła, ale...

Na uroczystości w Muzeum Narodowym pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz bardzo brakowało. W imieniu nieobecnego Lecha Wałęsy został odczytany chociaż list, ze strony władz Warszawy zabrakło nawet takiego gestu - pisze Agnieszka Kowalska w Gazecie Wyborczej.

- Już chyba wiemy, gdzie w Noc Muzeów ustawi się najdłuższa kolejka. Ale powinniśmy się z tego tylko cieszyć - mówił podczas otwarcia Muzeum Narodowego minister Zdrojewski. Z czego jeszcze powinniśmy się cieszyć, a czym raczej martwić w tę Noc Muzeów? Cieszy otwierające się w Soho Factory Neon Muzeum, zmieniająca swoje oblicze Zachęta. Ale najbardziej to nowe Muzeum Narodowe. Właśnie otworzyło się po 10 miesiącach przerwy, inaugurując tym samym obchody jubileuszu swojego 150-lecia. Nie wszystko jeszcze udało się zrobić, bo wymagałoby to większego budżetu (na przykład zainstalowanie nowoczesnej wentylacji w całym budynku). Ale pracownicy muzeum przekonują, że to nawet lepiej, bo będzie czym raczyć widzów w trakcie całego roku jubileuszowego. Musimy więc jeszcze poczekać do września na restaurację w podziemiach, do której dostęp będzie również po godzinach otwarcia muzeum, od ul. Książęcej. Wtedy też pełną parą

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Noc to ludyczna i wesoła, ale...

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Steoeczna online

Autor:

Agnieszka Kowalska

Data:

19.05.2012

Wątki tematyczne