Przedstawiciele środowisk niezależnej kultury wystąpili z manifestem "Rewolucja kulturalna". Apelują o radykalne zmiany: uspołecznienie zarządzania, ochronę socjalną dla twórców, zmiany w prawie autorskim - pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.
Apel opublikowany na stronie www.rewolucjakulturalna.pl to pierwsze wspólne wystąpienie środowisk niezależnych: artystów, aktywistów, kuratorów w sprawie reformy kultury. Manifest podpisali m.in. Roman Dziadkiewicz (artysta i animator kultury z Krakowa), Grzegorz Jankowicz (publicysta "Tygodnika Powszechnego"), Zbigniew Libera (artysta wizualny), Lidia Makowska (stowarzyszenie Kultura Miejska z Gdańska), Jan Sowa (socjolog, współtwórca krakowskiej Korporacji Ha!art), Kuba Szreder (socjolog i kurator z Warszawy), Bogna Świątkowska (fundacja Bęc Zmiana z Warszawy) i Joanna Warsza (Fundacja Laury Palmer z Warszawy). Manifest jest odpowiedzią na propozycje zmian w zarządzaniu i finansowaniu kultury, które przedstawiło Ministerstwo Kultury, m.in. na plan ekonomisty prof. Jerzego Hausnera. Jan Sowa [na zdjęciu], jeden z inicjatorów manifestu: - Idea powstała na fali dyskusji wokół Kongresu Kultury. Chcieliśmy powiedzieć, co nam przeszkadza i za czym się opowiadamy.