Takiego miejsca w Białymstoku jeszcze nie było. Już 8 października otworzy się scena impresaryjna Nie Teatr. To kameralna przestrzeń, która co weekend, a docelowo - codziennie będzie fundować doznania muzyczne, teatralne i kabaretowe w wykonaniu artystów z najwyższej półki.

Pomysłodawcą nazwy Nie Teatr, jak i całego przedsięwzięcia jest Marek Masalski, prezes grupy Łączy Nas Praca. Jej członkowie wydzierżawili w maju 2020 Astorię - kultowy obiekt należący do Społem Centrum Astoria. Teraz będzie to kulturalno-rozrywkowe centrum o nazwie Astoria Business&Leisure. Nie Teatr to jeden z wielu realizowanych tam projektów. Nietypową placówką zarządza duet animatorek i promotorek kultury - Sylwia Lubiniecka i Ilona Karpiuk.

- Teatr kojarzy się bardziej z repertuarem, który ma swój cykl: są premiery, a później granie blokami spektakli premierowych. To stały i dość powtarzalny program. Natomiast w naszym przypadku jest zgoła inaczej - mówi Sylwia Lubiniecka, dyrektorka Nie Teatru. - Realizujemy różne projekty w bardzo intensywnej rotacji, choć nie dysponujemy zapleczem charakterystycznym dla tradycyjnych teatrów, czyli nie mamy wielu pracowni ani stałego zespołu aktorskiego. Uzupełniamy ofertę kulturalną, wzbogacamy tkankę artystyczną, oferujemy świetną sztukę, dlatego śmiało możemy się też nazywać teatrem, a przewrotnie - Nie Teatrem.