EN

30.11.2009 Wersja do druku

Nie czekając na Gazownię...

Poznań miota się, nie może się zdecydować, w jakim kierunku pójść. Z jednej strony na horyzoncie widnieje Nowa Gazownia, z drugiej - na wyciągnięcie ręki - pojawił się dwa tygodnie temu projekt Sceny Roboczej na Wildzie - siedziby licznych w mieście teatrów offowych - pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Radni z Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta Poznania zobowiązali wtedy wiceprezydenta Poznania, aby uwzględnił ten pomysł w przyszłorocznym budżecie miasta. W czwartek Komisja Kultury i Nauki Rady Miasta miała zaakceptować poprawki do budżetu. Tymczasem poprzedniego dnia podczas dyskusji w telewizji WTK Sławomir Hinc, wiceprezydent Poznania przedstawił... nowy projekt - centrum sztuki współczesnej na Chwaliszewie. Według wiceprezydenta jest pomysł, by w jednym miejscu skoncentrować działania artystów niezależnych (między innymi teatrów offowych), także tych związanych z projektem Kontener Art Ewy i Zbigniewa Łowżyłów oraz powierzchnie ekspozycyjne, służące między innymi prezentacji sztuki współczesnej. Nie zdradził jednak ani dokładnej lokalizacji, ani struktury organizacyjnej, ani systemu finansowania nowej idei. Nie pojawił się również w czwartek na posiedzeniu Komisji Kultury i Nauki - jak się dowiedzieliśmy, do poniedziałku przebywa za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie czekając na Gazownię...

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 279 online/28.11

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

30.11.2009