Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Jak to brzmi dumnie. Ten kto wybrał się na spektakl "Być jak Steve |obs" na scenie kameralnej przy ul. Starowiślnej 21 z pewnością zastanawia się, czy taki spektakl powinien być w repertuarze takiego teatru. Ze sceny bez przerwy padają słowa, których nawet przysłowiowy furman by się wstydził - pisze Ludmiła Sieniawska w Polsce Gazecie Krakowskiej.
Rzeka wulgaryzmów z tak potwornym nasileniem i nagłośnieniem atakuje uszy widzów, że trudno wytrzymać. Należę do starszej grupy uczestników życia teatralnego Krakowa, miasta kultury. Udział w tym widowisku na długo zniechęcił mnie do pójścia do teatru. I jeszcze jedna uwaga - Anna Dymna, ikona polskiej sceny, szefowa wielkiej fundacji wspierającej dzieci niepełnosprawne - moim zdaniem nie powinna występować w tej koszmarnie wulgarnej sztuce.