EN

13.11.2014 Wersja do druku

Nie bój się być tym, kim jesteś

"Jestem swoją własną żoną" w reż. Karoliny Kirsz w Teatrze WARSawy w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w serwisie Teatr dla Was.

Szturm jesienny Karoliny Kirsz i Adama Patera trwa. Najpierw przygotowali wspólnie "Uwodziciela" w Teatrze Powszechnym w Warszawie, teraz w Teatrze WARSawy "Jestem swoją własną żoną". Obydwa spektakle to monodramy i w obydwu Adam Pater "uwodzi" publiczność, tyle za każdym razem inaczej, w innej sprawie i z innego powodu. W pierwszym, choć słowo o narkotykach nie pada ze sceny ani razu, jest dilerem i mistrzem manipulacji, w drugim transseksualną kobietą, której przyszło żyć w Niemczech przed i po wojnie i tam realizować swoje marzenia. W obydwu aktor jest najważniejszy, gdyż minimalistycznie zakomponowana przestrzeń pozbawiona jest jakichkolwiek scenograficznych podpórek, za którymi można by się skryć. Choć w przypadku drugiego przedstawienia jest nieco łatwiej (w "Uwodzicielu" było tylko krzesło, nic więcej) - obok fotela i stolika jest kilka rekwizytów i symbolicznych znaków scenicznych, które metaforyzują to wszystko, co na poziomie słów mogłoby

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie bój się być tym, kim jesteś

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

13.11.2014

Realizacje repertuarowe