Po raz pierwszy w historii kieleckiego teatru i naszego miasta podczas spektaklu aktor rozebrał się do naga. Zdarzyło się to podczas sobotniej premiery "Samotność pól bawełnianych". Rozbierana scena była tylko początkiem zaskakiwania publiczności. Chwilę później zobaczyła ona namiętny pocałunek dwóch głównych bohaterów sztuki oraz fragmenty filmów erotycznych - pisze Luiza Buras w Echu Dnia.
Tomasz Nosiński, aktor: - Na temat sceny, w której się rozbieram toczyliśmy długie dyskusje. Początkowo miatem występować w bokserkach, jednak uznaliśmy, że byłby to jedynie półśrodek. Zdecydowałem się na nagość, gdyż uważam, że jest ona tu w pełni uzasadniona. Dla mnie, jako aktora, nagość jest także kostiumem. Zdarzyło się to podczas sobotniej premiery "Samotność pól bawełnianych" w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Sztukę na scenę przeniósł młody twórca Radosław Rychcik. Na spektakl, który rozpoczął się o godzinie 19 przyszedł komplet widzów. Wszyscy ze skupieniem oglądali rozmowę dwóch ludzi: dealera i klienta, którzy spotykają się w ciemnym zaułku, ale ich dialog jedynie pozornie prowadzi do porozumienia. W jednej z ostatnich scen grający klienta Tomasz Nosinski powoli zaczął zdejmować z siebie ubrania. Gdy stanął przed widownią zupełnie nagi, nie mając na sobie ani jednej części garderoby, wśród publiczn