Kolejna, tym razem już dziesiąta edycja Szalonych Dni Muzyki 2019 niezmiennie zachwyca, czaruje bogactwem propozycji i przyciąga nie tylko melomanów, ale także osoby, które na co dzień nie słuchają muzyki klasycznej i nie bywają w filharmonii - pisze Anna Czajkowska w Teatrze dla Wszystkich.
W ciągu trzech dni, w jednej przestrzeni, ale w kilku salach Teatru Wielkiego - Opery Narodowej (specjalnie zaadoptowanych na ten wyjątkowy czas), odbywa się mnóstwo koncertów o bardzo zróżnicowanym charakterze. Znakomite kwartety, orkiestry, zespoły kameralne i soliści, a obok nich ambitni, pełni zapału młodzi muzycy z orkiestr szkolnych przybliżają słuchaczom w wieku od 0 do lat 100 niuanse świata dźwięków. Muzyczne impresje i dygresje oraz monumentalne utwory w bardzo przystępnej wersji - nie dłuższej niż 60 minut - są na wyciągnięcie ręki. Tegoroczny temat przewodni - "Kartki z podróży" - pozwala na bogaty, czasem mile zaskakujący dobór repertuaru: od klasyki przez jazz, blues, muzykę ludową, regionalne rytmy, aż po muzykę filmową i teatralną. Dziesiąty festiwal wyjątkowo trwał nieco dłużej, ponieważ rozpoczął się już w czwartek. Złożone z czterech koncertów kameralnych Preludium odbyło się w siedzibie Orkiestry Sinfonia Varsov