Dla Stanisława Moniuszki, który nigdy nie był w Indiach, historia zawarta w sztuce francuskiego autora Casimira Delavigne'a "Paria" była okazją do wzruszeń nad dramatami ludzi z niższych sfer lub kast - pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
Kultura ani wierzenia mieszkańców odległych krajów nie interesowały go w większym stopniu. Podobny konflikt ukazał w "Halce". "Paria" nie zyskała takiej popularności, a dziś niektórzy sobie dworują, że Hindusi tańczą w niej w rytmie mazura lub kujawiaka. Dobrze, że w Roku Moniuszki operę zaprezentowano w ramach Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena w Warszawie. Wykonano ją w międzynarodowej obsadzie, we włoskiej wersji językowej, co może się przyczynić do jej spopularyzowania za granicą, jeśli zostanie nagrana na płycie. *** Stanisław Moniuszko, "Paria", kierownictwo muzyczne Łukasz Borowicz, Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, soliści i chór Filharmonii Narodowej w Warszawie, wykonanie koncertowe 10 kwietnia 2019 w ramach Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethoven.