Tom "to i owo" oczywiście jest zbiorem wierszy, znajdziemy w nim utwory poetyckie jak najbardziej, ale przecież nie tylko. Oprócz form stricte poetyckich autor pomieścił w tej książce także formy prozatorskie i dramaturgiczne, z tym że trzeba z góry zaznaczyć, że nie są to formy w sensie genologicznym czyste - pisze Janusz Drzewucki w Twórczości o książce Tadeusza Różewicza.
I. Tadeusz Różewicz - jako twórca, jako artysta słowa - jest nieprzewidywalny i nieobliczalny. Nie znaczy, że to i owo na jego temat nie jest pewne. Owszem, pewne jest to, że jest nieobliczalny i nieprzewidywalny właśnie. Ci, którzy czytają Różewicza nie od roku i nie od pięciu lat, doskonale wiedzą, co mam na myśli, twierdząc, że Różewicz jest przewidywalny tylko w tym, że jest nieprzewidywalny. Autor książki to i owo od początku, a zatem od Niepokoju, rozkłada na czynniki pierwsze wszelkie literackie formy, urządzenia i mechanizmy, a nawet zabawki. Rozkłada na części, przygląda się, jak każda z nich funkcjonuje jako część całości i jako część sama w sobie, a następnie składa wszystkie części ponownie w całość, z tym że nie jest to ta sama całość, co na początku, to jest zupełnie inna, nowa całość. Wskutek tego mówimy o poezji Różewicza, o prozie Różewicza, o dramacie Różewicza, ale także o wierszu Różewicza czy o teatr