Piorunujące wrażenie robi rzeźba "Thanatos polski", która dosłownie wychodzi ze ściany w sali po lewej stronie. Z bieli, jak z nicości lub wód Styksu, wyłania się niewielka łódka z rozłupanym przez piorun pniem dębu, do którego konarów artysta horyzontalnie przybił deskę - o łódzkiej wystawie "Ku Górze - hommage a Jerzy Grotowski" Krzysztofa M. Bednarskiego pisze Katarzyna Rakowska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Krzysztof M. Bednarski, autor słynnego "Moby Dicka" pokazywanego na stałe w ms2, stworzył w Atlasie Sztuki wystawę ku czci Jerzego Grotowskiego. Opowiada o życiu i śmierci. Porusza uczucia i intelekt Bednarski, rzeźbiarz, twórca instalacji i działań na pograniczu performance, współpracował z Grotowskim od roku 1976. Wielki twórca teatru wybrał studenta rzeźby na autora plakatów do parateatralnych przedsięwzięć Teatru Laboratorium. Bednarski wykonał afisze do "Czuwania", "Przedsięwzięcia Góra", "Przedsięwzięcia Ziemia", "Drzewa ludzi". Ale w Łodzi z prezentacji plakatów zrezygnował. Wybrał inne ważne realizacje, które Grotowski znał i cenił, choć nie były bezpośrednio związane z jego sztuką. Piorunujące wrażenie robi rzeźba "Thanatos polski", która dosłownie wychodzi ze ściany w sali po lewej stronie. Z bieli, jak z nicości lub wód Styksu, wyłania się niewielka łódka z rozłupanym przez piorun pniem dębu, do którego konarów