XVII Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta w Gdańsku. Pisze Gabriela Pewińska w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Feta 2013 - 28 teatrów z 12 krajów. Przez cztery dni Stare Przedmieście to jedna wielka scena. A dzielnica dla teatru niemal stworzona. Każdy budynek, każda ściana to element niebywałej scenografii. Świadomość miasta - owego "wielkiego scenografa" - mają zwłaszcza Francuzi. Teatr uliczny we Francji nie czeka na festiwale, nie ma wyznaczonych dzielnic, wpisuje się w miejski krajobraz zaskakując przechodniów, wciągając ich do zabawy znienacka, w drodze do pracy. Nadaje miastu koloryt, ale też niemal każda francuska ulica jest jak teatralna scena. Piękny teatr zrobili Francuzi i w Gdańsku. "Le Reve d'Erica" - na osłoniętym starymi kamienicami placu, na tle zniszczonego do cna budynku, artyści teatru Bivouac Cie ustawili konstrukcję tak malarską, że na długo przed spektaklem przyciągała uwagę. W sobotnią noc ożyła. Światło, muzyka, fenomenalne popisy akrobatyczne. A wszystko żywiołowe, prowokujące widza, chwytające go za serce i za rękaw,