Inne aktualności
- Warszawa. „Matki. Pieśń na czas wojny” ponownie w Teatrze Powszechnym 16.04.2025 18:15
- Warszawa. Nie żyje scenarzysta Piotr Borkowski 16.04.2025 18:05
- Kraków. Uczelnie artystyczne formalizują współpracę 16.04.2025 17:19
-
Warszawa. Robert Gulaczyk nowym Przewodniczącym ZZAP 16.04.2025 16:04
- Tychy. Imaginarium Salvadora Dalego w Tichauer Art Gallery 16.04.2025 15:12
- Warszawa. Spektakle „Manifesto” i „Womanifesto” Ilony Bekier-Ekwy w Pawilonie SARP – nowy cykl Universum Teatru i Umysłu 16.04.2025 14:42
-
Kraj. „Wesele Figara” z nowojorskiej Metropolitan Opera – wkrótce na wielkim ekranie 16.04.2025 14:18
-
Wrocław. Nagroda marszałka województwa dolnośląskiego dla pedagożek AST 16.04.2025 13:51
- Wrocław. Wyjazd badawczy Wydziału Lalkarskiego i Wydziału Teatru Tańca AST oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu 16.04.2025 13:37
-
Warszawa. Alkohol w polskim teatrze. Raport z badania i dyskusja – Interwencyjne Forum Teatralne 16.04.2025 13:36
- Kraków. podcASTary: wspólny podcast Narodowego Starego Teatru i Akademii Sztuk Teatralnych 16.04.2025 12:10
- Warszawa. „Niespodziewany powrót” Teatru Gudejko w Collegium Nobilium 16.04.2025 10:59
- Elbląg. „Przypadkowy człowiek” Yasminy Rezy na Scenie przy stoliku w Teatrze Sewruka 16.04.2025 10:59
- Kraków. Teatr Groteska rozpoczął prace nad „Śmiesznym staruszkiem” w reżyserii Rafała Szumskiego 16.04.2025 10:57
Hiszpański tenor Placido Domingo odrzucił w rozmowie z meksykańską telewizją TV Azteca oskarżenia, iż korzystał z usług argentyńskiej grupy przestępczej handlującej ludźmi. Przyznał, że czuje się oszukany przez osoby, które uważał za muzyków.
Domingo stwierdził w wywiadzie, że w przeszłości współpracował muzycznie z osobami z grupy uważanej przez argentyńską policję za sektę handlującą żywym towarem. Z dochodzenia wynika, że zmuszała ona też swoich członków do prostytucji.
“Nie mam z tą sprawą nic wspólnego” - podkreślił śpiewak dodając, że czuje się wykorzystany przez osoby, które uważał przez wiele lat za przyjaciół. Według Domingo dochodzenie prowadzone przez policję nie potwierdziło jego winy w związku z działalnością argentyńskiej sekty.
W piątek madrycki dziennik “La Razon” poinformował o śledztwie prowadzonym w Argentynie wobec grupy przestępczej, która miała handlować żywym towarem.
Gazeta napisała, że argentyńska policja łączy słynnego artystę z dochodzeniem w sprawie grupy przestępczej, która od kilku lat była podsłuchiwana przez śledczych. Wskazała, że w zarejestrowanych rozmowach członków gangu nie tylko pojawia się osoba o imieniu “Placido”, ale również słychać osobę z głosem identycznym co Domingo negocjującym cenę z domniemanymi przestępcami.
W 2019 roku pod adresem Placido Domingo pojawiły się oskarżenia dotyczące seksualnego molestowania kobiet. Ponad 20 kobiet zarzuciło śpiewakowi, że miał je napastować podczas współpracy zawodowej. W gronie kobiet zarzucających Domingo nadużycia seksualne była śpiewaczka Angela Turner Wilson, która jako jedna z nielicznych zgodziła się oskarżyć tenora bez zastrzegania sobie anonimowości.
Po ponad roku od pojawienia się zarzutów Placido Domingo zapewnił, że nigdy nie dopuścił się zarzucanych mu czynów. Dodał, że gotów jest stanąć przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości, aby dowieść swojej niewinności.