EN

15.03.2007 Wersja do druku

Mariusz Kiljan u psychoterapeuty

- Pojęcie piosenki aktorskiej z czasem zatarło się, ewoluowało w stronę show i koncertów muzycznych. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat trudno znaleźć jednoznaczną definicję tego gatunku - twierdzi Mariusz Kiljan, który zaśpiewa dziś na PPA "20 najśmieszniejszych piosenek świata".

Rozmowa z Mariuszem Kiljanem [na zdjęciu] Grzegorz Cholewa: Przygotowałeś kompilację swych poprzednich kreacji czy może zobaczymy Cię w premierowych odsłonach? Mariusz Kiljan, aktor wrocławskiego Teatru Polskiego: Właściwie to pół na pół. Część piosenek rzeczywiście wykonywałem wcześniej w innych recitalach, jest też jednak wiele nowych utworów. Okazało się, że złożone razem tworzą spójny spektakl. Przeważnie są to piosenki, które często podśpiewujemy w różnych sytuacjach życiowych, ale gdyby dobrze im się przysłuchać, opowiadają o naszych kompleksach, słabościach czy problemach. Widz przychodzi właściwie na spotkanie z psychoterapeutą, który mówi o pewnych chorobach psychicznych. Czy ów spektakl to zatem Mariusz Kiljan w pigułce? Tak, ale ten obraz nie do końca będzie pełny, bo widz zobaczy wyłącznie Mariusza Kiljana na wesoło. Najważniejsze w tym spektaklu jest to, by publiczność nieco się rozluźniła, dlatego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spotkanie u psychoterapeuty

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 63

Autor:

Grzegorz Cholewa

Data:

15.03.2007