Wraz z byłym dyrektorem Krzysztofem Babickim, Teatr Osterwy opuściło pięcioro aktorów. Ich miejsca są stopniowo obsadzane i już od września na scenie ujrzymy nowe twarze.
Oprócz Laury Samojłowicz [na zdjęciu], o której pisaliśmy kilka dni temu, szeregi aktorów zasilą absolwenci szkół teatralnych z Wrocławia i Warszawy. - Do obsady artystycznej teatru dołączą cztery osoby: Halszka Lehman i Marta Sroka, grające w zastępstwie w sztukach osieroconych przez aktorki, które odeszły do Gdyni. Dodatkowo w kilku przedstawieniach, między innymi w "Wiele hałasu o nic" czy Makbecie, zobaczymy Wojciecha Rusina i Pawła Kosa - mówi Małgorzata Gnot, sekretarz literacki Osterwy. Dodatkowo na deskach lubelskiego teatru wystąpi gościnnie Arkadiusz Nader. Przez rzeszę Polaków kojarzony głównie z postacią policjanta Staśka z serialu "Ranczo". - Ja myślę, że mundur mnie kocha, to tak żartobliwie, bo ja nie kocham munduru. Widocznie moje predyspozycje aktorskie skłaniają reżyserów do obsadzania mnie w takich sztywnych rolach. Może jestem takim sztywnym, niedobrym aktorem, może jestem sztywnym dobrym aktorem. Sam nie wiem- śmieje się A