Festiwalową sobotę zdominuje Laboratorium Dramatu Tadeusza Słobodzianka, które zaprezentuje trzy sztuki o trudnych relacjach polsko-żydowskich.
Holocaust widziany oczami artystów izraelskich, polskich i szwedzkich. Tragiczne epizody z historii polsko-żydowskiej w ujęciu naszych twórców. Współczesne odczytania biblijnych psalmów przez pryzmat dokonań buntowników XX wieku. Przed nami dwa dni z mocnym teatrem. Festiwalową sobotę zdominuje Laboratorium Dramatu Tadeusza Słobodzianka, które zaprezentuje trzy sztuki o trudnych relacjach polsko-żydowskich. Będzie o antysemityzmie w ujęciu historycznym ("Nasza klasa") i w ujęciu mistycznym ("Przylgnięcie") oraz o instrumentalnym traktowaniu przez PRL-owskie władze żydowskiego sentymentu do Polski ("Maestro" [na zdjęciu]). W niedzielę na spektaklu "Shulem" Theatre Company Jerusalem z Izraela będzie się można przekonać, że sami Żydzi potrafią odnosić się do Zagłady z dystansem, a czasem nawet humorem. Łodzianie z neTTheatre zderzą modlitwy Króla Dawida z muzyką liturgii różnych narodów i zaproponują odważne odczytania psalmów przez p