Wielka Parada Kuglarska otworzy dziś godz. 20 na pl. Łokieta piątą edycję Carnavalu Sztuk-Mistrzów, ale już od rana trwa towarzyszący mu Urban Highline Festival.
Program artystyczny lubelskiego festiwalu znacznie różni się od tradycyjnego cyrku. Goście imprezy opowiadają swoimi występami pewne historie, wykorzystując przy tym język sztuki kuglarskiej i sztuk ludycznych. Warto pamiętać też, że nie wykorzystują do tego celu zwierząt. - Nie zapraszamy do Lublina artystów, którzy traktują je w sposób czysto rozrywkowy i przedmiotowy. Nie chcemy pokazywać, że foka potrafi trzymać piłkę na nosie, a tygrys nie zagryzł tresera, tylko wszedł na podest - tłumaczy Sadownik. Tradycyjnie już festiwalowi towarzyszy Urban Highline (chodzenie po rozpiętych między budynkami taśmach) - jedno z największych tego typu wydarzeń na świecie i jedyne organizowane w całości w centrum miasta. Jak co roku Carnaval obfituje w liczne występy kuglarzy, klaunów, akrobatów i żonglerów. Mocnym punktem będzie zapewne podniebny spektakl latających trapezów w wykonaniu francuskich artystów z Les Lendemains. Scena, na której rozgr