Brytyjscy krytycy teatralni są pod dużym wrażeniem światowej premiery sztuki "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka. Weszła ona do repertuaru najbardziej prestiżowego teatru w Wielkiej Brytanii, Teatru Narodowego w Londynie.
Dwa dni po premierze prasowej pozytywne recenzje ukazały się w największych dziennikach - "Daily Telegraphie", "Timesie" i "Guardianie" oraz w przewodniku kulturalnym po Londynie "Time Out". Temat sztuki to zbrodnia w Jedwabnem, gdzie w lipcu 1941 roku polska połowa miasteczka obróciła się przeciwko żydowskiej. Nic więc dziwnego, że brytyjscy krytycy podchodzą do tej sztuki z należytą rewerencją. Wszyscy podkreślają też znakomity warsztat dramaturgiczny Tadeusza Słobodzianka i jego angielskiego tłumacza, Ryana Craiga oraz znakomitą reżyserię, Bijana Sheibaniego i kreacje dziesięciorga aktorów, którzy grają i siedmioletnie dzieci i dojrzałych świadków, sprawców i ofiary zbrodni, i rozpamiętujących ją starców. Jedyne zastrzeżenia dotyczą trudności w przekazaniu polskości atmosfery dramatu w angielskim tłumaczeniu i wykonaniu. Mówili o tym zresztą jeszcze przed premierą i reżyser i tłumacz.