Inspirowana dramatem Johanna Wolfganga Goethego pięcioaktowa opera Charlesa Gounoda „Faust” będzie w sobotę ostatnią premierą obecnego sezonu w Teatrze Wielkim w Łodzi. W zamyśle twórców ma być to podróż w świat futurystycznej fantazji o społeczeństwie przyszłości.
fot. proj. Justyna Czerniakowska / mat. teatru
Opera Charlesa Gounoda do libretta Julesa Barbiera i Michela Carre - na podstawie "Fausta" Johanna Wolfganga Goethego - swoją prapremierę miała w 1859 roku w Paryżu. Dobiegający późnej starości doktor Faust marzy o powrocie młodości. Pragnienie to spełnia się, Faust podpisuje cyrograf i zmienia się w młodzieńca. W odmienionej postaci rozkochuje w sobie młodą Małgorzatę. Na skutek różnych wypadków Małgorzata umiera, a Faust odkrywa, jak wielką cenę przyszło mu zapłacić za podpisanie paktu z diabłem.
"To pełna magii i metafizyki baśń dla dorosłych, w której dylemat egzystencjalny głównego bohatera przedstawiony jest na tle opowieści o społeczeństwie czasów wojny, które pomimo historycznych okoliczności wciąż chce się bawić, kochać i szuka oparcia oraz etycznego kompasu w prostych wykładniach ludowej moralności i religijnych dogmatach" – podkreśliła reżyserka łódzkiej inscenizacji Ewa Rucińska.
Dodała, że jej interpretacja "Fausta" opiera się na ambicji wysnucia baśni i mitu faustycznego na miarę naszych czasów. W związku z tym akcja została przeniesiona w przyszłość.
"Proponujemy podróż w świat dystopii, świat futurystycznej fantazji o społeczeństwie przyszłości - konwencję zatem baśniową, jednak poprzez zawartą w niej społeczną gorzką obserwację, przeznaczoną dla widza dorosłego. W oparciu o obserwację współczesnego świata: toczącej się za naszą granicą wojny, kryzysów klimatycznych, postępującej ponownej militaryzacji społeczeństw i ich polaryzacji wysnuwamy opowieść o nowym porządku, społeczeństwie końca lat 30. XXI w., które po doświadczeniu niszczących ziemię zbrojnych konfliktów militarnych jednoczy się w ściśle skodyfikowanych, kontrolowanych wspólnotach i stara poradzić sobie, dostępnymi metodami, z grozą otaczającego świata" – tłumaczyła.
W interpretacji wystawianej na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi główny bohater, Faust jest lekarzem patologiem zajmującym się ofiarami wojny. Przez wzgląd na swoją pracę pogrążony jest w wielkim zwątpieniu co do natury człowieka, sensu własnej pracy, przytłoczony rozmiarem katastrofy, którą widzi w świecie.
"Doświadczenie magicznej przemiany i podróż, w której szuka Małgorzaty, to rodzaj wolterowskiej podróży inicjacyjnej, gdzie bohater podczas wędrówki odkrywa prawdy dotyczące natury świata. Małgorzata z kolei, właściwa bohaterka dramatu rozgrywającego się w operze, jest przedstawiana przez nas w scenerii swojego ogrodu, który uczyniliśmy jednym z ważniejszych symboli spektaklu" – dodała reżyserka.
W roli doktora Fausta wystąpią Nazari Kachala i Irakli Murjikneli, Małgorzaty - Patrycja Krzeszowska i Aleksandra Orłowska, a partię Mefistofelesa wykonają Wojciech Gierlach, Grzegorz Szostak. W obsadzie znaleźli się także: Arkadiusz Anyszka, Łukasz Motkowicz, Nikhil Goyal, Jan Szurgot, Witold Tomczyk, Agnieszka Makówka, Katarzyna Nowosad, Bernadetta Grabias, Olga Maroszek Marcin Ciechowicz, Krzysztof Dyttus.
Kierownikiem muzycznym spektaklu jest Rafał Janiak, za choreografię odpowiada Aleksandra Osowicz, za dekoracje - Agata Skwarczyńska, za kostiumy - Arek Ślesiński.
Premiera spektaklu, który został dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w sobotę o godz. 19. W tym sezonie artystycznym operę można obejrzeć jeszcze w niedzielę oraz we wtorek i środę.