EN

22.01.2025, 09:34 Wersja do druku

Łódź. Ukaże się nowa książka Dominiki Łarionow

Uniwersytet Łódzki ogłasza premierę najnowszej książki Dominiki Łarionow Limen znaczy próg. Wyspiański, Kantor, Szajna. Książka ta stanowi fascynujący przegląd wpływu, jaki trzej wybitni twórcy – Stanisław Wyspiański, Tadeusz Kantor i Józef Szajna – mieli na polską sztukę i kulturę.

okładka książki

Limen znaczy próg. Wyspiański, Kantor, Szajna to nie tylko analiza ich dzieł, ale również głęboka refleksja nad tym, jak przekraczanie progów – zarówno dosłownych, jak i metaforycznych – kształtuje nasze postrzeganie sztuki i życia. Łarionow ukazuje, w jaki sposób prace tych twórców wciąż inspirują i prowokują do myślenia, zachęcając nas do spojrzenia na sztukę z nowych perspektyw. 

Autorka – dr Dominika Łarionow – jest wykładowczynią w Instytucie Historii Sztuki UŁ, badaczką sztuki i literaturoznawczynią, specjalizującą się w polskiej dramaturgii i teatrze.

"Choroba Wyspiańskiego miała wpływ na jego twórczość, a jego stan psychiczny stał się podstawą do kreowania dzieł o strukturze liminalnej, bo zawieszonej pomiędzy życiem a śmiercią, destrukcją, dekompozycją, zniszczeniem a potencjalną nadzieją późniejszego odrodzenia. Kantor pod koniec życia stał na progu i się wahał, gdzie powinien się znaleźć: czy wewnątrz swojego dzieła, czy w środku realności jego widzów. Dla niego sztuka była ciągiem zdarzeń zawieszonych pomiędzy teatrem a malarstwem, płaskością płótna a trójwymiarowością rzeźby. Jednocześnie prowadził w sztuce nieustającą grę z odbiorcą, obudowując dzieła komentarzami, manifestami, partyturami. Jego teksty są autokomentarzami niemożliwymi do pominięcia, choć znajdziemy w nich mnóstwo stwierdzeń, wręcz się nawzajem wykluczających, i manipulacji istotnie związanych z biografią artysty. Natomiast Szajna to artysta szczególny, którego biografia wiąże się z opowieścią o nazistowskich obozach koncentracyjnych czasu II wojny światowej. Jego liminalność przejawia się zarówno w osobistym doświadczeniu wyniesionym z przestrzeni zagłady, jak i zobowiązaniu, które powodowało chęć osadzenia sztuki w dyskursie wobec tragicznych wydarzeń. A stan zawieszenia między życiem a śmiercią łączy się w jego twórczości z silnym strachem."  (ze wstępu autorki)

Źródło:

Materiał nadesłany

Data publikacji oryginału:

20.01.2025