Opera Giacoma Pucciniego „Tosca” to pierwsza premiera nowego sezonu artystycznego w Teatrze Wielkim w Łodzi. W zamyśle twórców ma być to klasyczne przedstawienie dzieła jednego z najwybitniejszych kompozytorów operowych.
fot. Chwalisław Zieliński/mat. teatru
„Tosca” to jedno z najsłynniejszych dzieł Pucciniego; uznawane jest za sztandarowy przykład opery werystycznej. Libretto opowiada historię zaczerpniętą z życia, której akcja rozgrywa się w Rzymie w czerwcu 1800 roku. Kochankowie – malarz i śpiewaczka – zostają wplątani w konflikt polityczny pomiędzy zbiegiem a prefektem policji. W każdej epoce zdarza się, że jednostki zostają uwikłane w bieg historii, dlatego dramat Cavaradossiego i Toski przemawia do kolejnych pokoleń odbiorców.
Na największą łódzką scenę pochodzące z 1900 r. dzieło przeniósł włoski reżyser Giorgio Madia, a kierownictwo muzyczne objął Rafał Janiak. Jak przyznał Madia, publiczność może spodziewać się klasycznego przedstawienia trzyaktowej opery, przygotowanej z największym szacunkiem dla jej autora.
– Czytając libretto i słuchając partytury „Toski” zastanawiałem się nad kluczem do opowiedzenia tej historii. Uważam, że to dzieło skończone i nie ma potrzeby dodawania w nim czegokolwiek. Nie chciałem więc narzucać swojej wizji, tylko oddać hołd oryginałowi. Dlatego zdecydowałem się na pewien rodzaj skromności i oszczędności w środkach. Dążyliśmy do klasycznego przedstawienia tej opery. Chciałem na pierwszym planie postawić dzieło Pucciniego – wyjaśnił reżyser.
Janiak zaznaczył natomiast, że „Tosca” wyróżnia się wśród oper Pucciniego pewnym paradoksem. – Twórczość Pucciniego to przede wszystkim muzyczne obrazowanie ludzkich emocji. „Toskę” wyróżnia spośród innych jego oper pewien paradoks. Mamy tu kameralną opowieść o relacji trójki osób, która poprzez scenografię, ale też warstwę muzyczną przedstawiona jest w sposób monumentalny – tłumaczył.
Odpowiedzialny za kostiumy oraz dekoracje Domenico Franchi podkreślił, że celowo nadał scenografii monumentalny wymiar. Na scenie widzowie zobaczą olbrzymie elementy nawiązujące do rzymskiej architektury, na tle których postacie głównych bohaterów będą wydawać się małe, ponieważ – jak wskazał – taka jest właśnie ich historia.
Na potrzeby przedstawienia, w pracowni krawieckiej teatru powstało około 50 płaszczy, fraków, surdutów i spodni oraz tyle samo sukien. Wszystkie kostiumy utrzymane są w tonacjach zieleni. Zieleń będzie dominować także na scenie, gdzie staną m.in. okazałe kolumny.
Tytułową bohaterkę kreować będą Anna Patalong, która po raz pierwszy wystąpi w spektaklu operowym w Polsce oraz Sarah Tisba, Małgorzata Trojanowska i Anna Wierzbicka. W roli Mario Cavaradossiego wystąpią David Esteban i Dominik Sutowicz, a w Barona Scarpię wcielą się Daniel Mirosław i Krzysztof Szumański.
– Puccini był fantastycznym ilustratorem muzycznym ludzkich charakterów. Przedstawia Toskę, jako bardzo prawdziwą kobietę z całym wachlarzem uczuć, miłości do Mario Cavaradossiego. Ale również wielkiej pasji do tego co robi, bo jest znakomitą śpiewaczką, którą podziwia cały Rzym – podkreśliła Trojanowska.
„Tosca” po raz pierwszy na największej łódzkiej scenie zostanie wystawiona w sobotę. Niedzielne przedstawienie będzie można obejrzeć także na żywo w internecie na oficjalnym kanale Teatru Wielkiego w Łodzi na Youtube.
Premierze opery towarzyszyć będzie wystawa poświęcona jednej z największych polskich śpiewaczek operowych Teresie Wojtaszek-Kubiak. Sopranistka występowała na największych i najbardziej prestiżowych scenach świata. Swoje pierwsze operowe kroki stawiała w Teatrze Wielkim w Łodzi, była również jedną z odtwórczyń roli Toski. W sobotę w sali kameralnej zaplanowano spotkanie z artystką.
W tym sezonie artystycznym Teatr Wielki w Łodzi przygotuje pięć premier. Oprocz „Toski” będzie to balet „Dziadek do orzechów. Opowieść wigilijna” Piotra Czajkowskiego w choreografii Youriego Vamosa (6 grudnia), zarzuela „La verbena de la Paloma / Fiesta Palomy” Tomasa Bretona (14 lutego), balet „Supernova” w choreografii Jacka Przybyłowicza i Sharon Eyal na otwarcie XXVIII Łódzkich Spotkań Baletowych (11 kwietnia) oraz opera „Turkusowy potwór” Tomasza J. Opałka w reż. Justyny Zar (30 maja).